Papież Franciszek (Fot. PAUL HANNA REUTERS)
- Nie bójmy się dobroci ani wrażliwości, troszczmy się o całe stworzenie i o wszystkich, przede wszystkim najsłabszych - apelował papież Franciszek w homilii podczas wtorkowej inauguracji swojego pontyfikatu na placu Świętego Piotra.
Franciszek podkreślał, że zadaniem biskupa Rzymu jest strzec każdej osoby, zwłaszcza najuboższej. Do rządzących zwrócił się, by byli opiekunami Bożego planu.
W mszy inaugurującej pontyfikat udział wzięło - według Watykanu - około 150-200 tysięcy wiernych z całego świata. Przybyło 130 oficjalnych delegacji państwowych. Polskę reprezentował prezydent Bronisław Komorowski.
Wśród zebranych byli reprezentanci wielu religii i wyznań, po raz pierwszy w inauguracji pontyfikatu udział wziął formalny zwierzchnik prawosławia, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I.
Poszanowanie dla każdego Bożego stworzenia i dla środowiska
Na początku homilii, wygłoszonej po włosku i na stojąco, papież Franciszek zapewnił swego poprzednika, emerytowanego papieża Benedykta XVI, przebywającego w Castel Gandolfo, o bliskości. Złożył mu życzenia imieninowe. Mówiąc o emerytowanym papieżu Franciszek wskazał: "Jesteśmy blisko niego w modlitwie, pełnej miłości i wdzięczności".
Papież powiedział, że chrześcijanie strzegą Chrystusa, aby strzec innych i dzieło stworzenia. Troska o nie, jak dodał, ma wymiar ogólnoludzki.
- Chodzi o opiekę nad całą rzeczywistością stworzoną, pięknem stworzenia, jak nam to mówi Księga Rodzaju i jak to nam ukazał św. Franciszek z Asyżu. To poszanowanie każdego Bożego stworzenia oraz środowiska, w którym żyjemy. Jest to strzeżenie ludzi, troszczenie się z miłością o wszystkich, każdą osobę, zwłaszcza o dzieci i osoby starsze, o tych, którzy są istotami najbardziej kruchymi - zaznaczył papież. - Nie powinniśmy bać się dobroci, ani też wrażliwości!
Franciszek zaapelował też do rządzących o opiekę nad ludźmi i środowiskiem naturalnym. - Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, politycznej i społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy opiekunami stworzenia, Bożego planu wypisanego w naturze, opiekunami bliźniego, środowiska. Nie pozwólmy, by znaki zniszczenia i śmierci towarzyszyły naszemu światu! - wzywał.
Homilię papież zakończył prośbą do wszystkich: "Módlcie się za mnie"; wierni nagrodzili wystąpienie owacją.
"Z daleka przybyłeś, prostotą nas podbiłeś"
Przed ceremonią inauguracji przez 20 minut Franciszek stojąc w otwartym samochodzie objeżdżał plac św Piotra wśród wiwatujących tłumów z całego świata. Zszedł na chwilę z samochodu, by pozdrowić niepełnosprawnego.
Serdecznie witał się z wielojęzycznym tłumem, a wyraz swemu zadowoleniu dawał między innymi wznosząc kciuk w geście "OK".
Wierni przybyli z flagami i powitalnymi transparentami. Na jednym z nich widniał napis po włosku: "Z daleka przybyłeś i prostotą nas podbiłeś".
Po objeździe placu papież modlił się wraz z patriarchami katolickich Kościołów wschodnich przy grobie św. Piotra w bazylice.
Na początku ceremonii inaugurującej pontyfikat protodiakon kardynał Jean-Louis Tauran nałożył papieżowi paliusz, a Pierścień Rybaka wręczył mu dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Angelo Sodano. Następnie sześciu kardynałów w imieniu całego kolegium oddało hołd nowemu papieżowi.
Po tzw. homagium rozpoczęła się msza, którą z papieżem koncelebrowało 180 kardynałów i biskupów, wśród nich patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich, a także przełożeni zgromadzeń franciszkanów, ojciec Jose Rodriguez Carbalho, i jezuitów - ksiądz Adolfo Nicolas.
Jan Paweł II świętym 20 października?
W zachodnich mediach pojawiły się informacje, że pierwszą osobą wyniesiona na ołtarze przez Franciszka I ma być papież Jan Paweł II. Według włoskiej agencji Ansa nowy papież tuż po wyborze poinformował o swoich planach kardynała Stanisława Dziwisza, a Jan Paweł II zostanie świętym 20 października. Kardynał Dziwisz w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej zaprzeczył jednak, że taka rozmowa miała miejsce. - Nie rozmawialiśmy na temat kanonizacji ze względu na powagę tej sprawy - podkreślił były sekretarz Jana Pawła II, dodając, że "tak złożona kwestia wymagałaby specjalnego spotkania".
Podobne do włoskiej agencji informacje w wywiadzie dla lizbońskiego dziennika "Correio da Manha" ujawnił portugalski kardynał José Saraiva Martins, który w latach 1998-2008 stał na czele watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Według jego wiedzy ustalono już główny cud potrzebny do ogłoszenia Jana Pawła II świętym. Było to niezwykłe uzdrowienie, które miało miejsce wkrótce po beatyfikacji polskiego papieża w maju 2011 r.
- Analiza tego przypadku dobiega już końca. Zajmowało się nią około 70 lekarzy, którzy stwierdzili, że uzdrowienie było natychmiastowe i trwałe. Zdarzyło się ono kilka dni po ogłoszeniu polskiego papieża błogosławionym - powiedział portugalski kardynał.
Teraz według słów kard. Saraivy Martinsa teolodzy muszą dowieść, że uzdrowienie nastąpiło za sprawą błogosławionego Jana Pawła II. - Ta faza nie powinna być długa - zapewnia.
Kardynał uważa, że kanonizacja nastąpi w październiku. - W kwestiach dotyczących dat kanonizacji nigdy nie ma pełnej gwarancji, lecz według mnie bardzo realnym terminem ogłoszenia Jana Pawła II świętym jest tegoroczny październik, na który przypada 35. rocznica wyboru kard. Wojtyły na Stolicę Piotrową - mówił w rozmowie z portugalskim dziennikiem.
Wybór Karola Wojtyły na papieża ogłoszono 16 października 1978 roku, a formalna inauguracja miała miejsce sześć dni później.
Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato poinformował 20 lutego, że jego dykasteria pracuje nad sygnałem o możliwym cudzie uzdrowienia potrzebnym do kanonizacji Jana Pawła II. - Sprawa postępuje bardzo dobrze - oświadczył wówczas kardynał Amato.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,13593339,Papiez_Franciszek_oficjalnie_rozpoczal_pontyfikat_.html
Źródło: Gazeta Wyborcza z dnia 19.03.2013 r.