środa, 13 marca 2013
Habemus Papam - Franciszek I
W środę 13 marca 2013 r. kardynałowie obecni na konklawe w Rzymie wybrali nowego papieża.
Kardynał z Argentyny 76-letni Jorge Mario Bergoglio przyjął imię Franciszek I.
Jorge Mario Bergoglio wybrany został na 266. papieża już w drugim dniu konklawe. Wcześniej był arcybiskupem Buenos Aires i prymasem Argentyny znanym ze skromnego życia - w Buenos Aires nie mieszkał w biskupim pałacu, ale zwyczajnym mieszkaniu, nie jeździł limuzyną, ale komunikacją miejską,
Papież Franciszek czyli jeszcze do dziewiętnastej z minutami kard. Jorge Mario Bergoglio ma 76 lat. Pochodzi z Argentyny. To zakonnik - jezuita. Był arcybiskupem Buenos Aires (od 1998 r.).
Kolejny papież nie Włoch, ale na tym nie koniec, bo w biografii kard. Bergoglio jest więcej zaskoczeń: zanim zaczął studia teologiczne i filozoficzne studiował chemię. Niemal dokładnie 55 lat przed wyborem na papieża wstąpił do zakonu jezuitów. Święcenia kapłańskie przyjął 13 grudnia 1969 roku.
W 1973 r. został prowincjałem jezuitów w Argentynie. Studia teologiczne odbył w Niemczech, jest też rektorem Katolickiego Uniwersytetu w Argentynie.
Wydał trzy książki.
Znany jest ze skromnego życia: W Buenos Aires nie mieszkał w biskupim pałacu, ale zwyczajnym mieszkaniu, nie jeździł limuzyną ale komunikacją miejską, co nie jest typowe dla hierarchów. A nawet sam przyrządzał sobie posiłki.
Kard. Bergoglio w poprzednim konklawe w 2005 r. zdobył osiem głosów, co oznacza, że kardynałowie już wtedy zwrócili na Argentyńczyka uwagę.
Nowy papież zna kilka języków, ma opinię intelektualisty, a jednocześnie serdecznego duszpasterza. Był Wielkim Kanclerzem Katolickiego Uniwersytetu Argentyny i wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Argentyny.
W życiu nowego papieża jest też niewygodny fragment: Horacio Verbitsky w książkę "El Silencio" zamieścił dokumenty o współpracy duchownych argentyńskich z juntą wojskową. Wymienia tam nazwisko Bergoglio. Ponoć miał donosić na lewicujących duchownych. W 2005 r. adwokat ofiar argentyńskiej junty wojskowej oskarżył go o udział w porwaniu dwóch jezuitów. On sam temu zaprzeczał. Jednoznacznych dowodów brak.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,13557071,Kim_jest_kardynal_Jorge_Mario_Bergoglio__czyli_nowy.html#ixzz2NSBztclr
Źródło: Gazeta Wyborcza z dnia 13.03.2013 r.