poniedziałek, 22 września 2014

Prezydent powołał Ewę Kopacz na premiera - 22.09.2014


- Będę każdego dnia egzekwować w 100 proc. zaangażowanie i skuteczność moich ministrów. Tak, jak będę skutecznie egzekwować je od siebie - zapewniła podczas uroczystości nowa premier Ewa Kopacz. Po zaprzysiężeniu ministrowie udali się do siedzib objętych przez siebie resortów, gdzie ustępujący ministrowie powitali nowych. Donald Tusk czekał na Ewę Kopacz z bukietem czerwonych róż

Ewa Kopacz złożyła przysięgę, w której zapewniła, że "dochowa wierności postanowieniom konstytucji i innym prawom RP, a dobro ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla niej zawsze najwyższym nakazem". - Tak mi dopomóż Bóg - zakończyła. Po niej przysięgę tej samej treści złożyli kolejno wszyscy nowi ministrowie.


- Chciałbym życzyć umiejętności koncentracji na sprawach najważniejszych. Bo tego będzie wymagał ten rok - zwrócił się do nowej premier i członków jej gabinetu prezydent Bronisław Komorowski.

Dumna z własnego wyboru

- Gwarantuję panu ciężką, solidną, codzienną pracę, odpowiedzialność i troskę o każdego Polaka. Gwarantuję panu również szacunek dla każdego człowieka. Moim zadaniem będzie rozwiązywanie realnych problemów, ale też pokorna służba Polsce. Moim celem będzie zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa w każdym polskim domu - odpowiedziała Kopacz.

- To będzie dobry i pracowity rząd. Będę każdego dnia egzekwować w 100 proc. zaangażowanie i skuteczność moich ministrów. Tak, jak będę skutecznie egzekwować je od siebie - zapewniła. - Będę, panie prezydencie, miała powód do tego, żeby za kilka lat powiedzieć: "To był bardzo dobry wybór, jestem z niego dumna". To był mój rząd, mojego autorstwa i biorę pełną odpowiedzialność za ten rząd.

Kopacz zastąpiła na stanowisku premiera Donalda Tuska, który obejmuje funkcję szefa Komisji Europejskiej. 1 października nowa premier wygłosi w Sejmie expose i zwróci się o wotum zaufania dla swojego gabinetu. Na stanowisku marszałka Sejmu zastąpi ją dotychczasowy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Po zakończeniu uroczystości ministrowie udali się do siedzib objętych przez siebie resortów, gdzie ustępujący ministrowie przekazywali urząd nowym. W holu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na Ewę Kopacz - z bukietem czerwonych róż w dłoni - czekał Donald Tusk. Zamienili kilka słów w obecności fotoreporterów; potem udali się do gabinetu, w którym od dziś pracować będzie Kopacz. Uroczyste przekazywanie urzędu przez ustępujących premierów i ministrów stało się już w Polsce tradycją.

Pięciu nowych ministrów

Skład swojego rządu Ewa Kopacz przedstawiła w piątek. - To rząd silnych osobowości merytorycznie przygotowanych do wypełniania zadań, które im wyznaczę. Najważniejszym zadaniem będzie odbudowanie zaufania Polek i Polaków. Jest to możliwe pod jednym warunkiem - że będziemy wymagać od siebie więcej niż inni - mówiła w auli Politechniki Warszawskiej.

W gabinecie nowej premier znalazło się pięciu nowych ministrów. Na stanowisku szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego zastąpi Grzegorz Schetyna, który do rządu wraca po pięciu latach. Dotychczasowy wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk pokieruje Ministerstwem Sprawiedliwości.

Jako ministrowie debiutują: przyszła szefowa MSW Teresa Piotrowska, Andrzej Halicki, który stanie na czele resortu administracji i cyfryzacji oraz Maria Wasiak - nowa minister infrastruktury i rozwoju regionalnego.

- Znam ją. Potrafi rządzić twardą ręką. Dzisiaj w Europie resorty siłowe przypisywane są silnym kobietom. Piotrowska taka jest - zachwalała Piotrowską Kopacz.

- Chcemy powiedzieć Polakom - będziecie jeździć szybciej, wygodniej, po dobrych drogach. Ona to zagwarantuje - nie pozostawiła wątpliwości nowa premier, prezentując Wasiak.

O Schetynie powiedziała niewiele: - To ten, którego nie muszę państwu przedstawiać.

Szef MON wicepremierem

W pozostałych resortach Kopacz nie wprowadziła zmian. Szef PSL i wicepremier Janusz Piechociński utrzyma stanowisko ministra gospodarki, Bartosz Arłukowicz - ministra zdrowia, Joanna Kluzik-Rostkowska - minister edukacji, Mateusz Szczurek - szefa resortu finansów, Lena Kolarska-Bobińska - minister nauki i szkolnictwa wyższego, Andrzej Biernat - ministra sportu, Marek Sawicki - ministra rolnictwa, Włodzimierz Karpiński - ministra skarbu, Małgorzata Omilanowska - szefowej resortu kultury, Maciej Grabowski - ministra środowiska, Władysław Kosiniak-Kamysz - ministra pracy i polityki społecznej. Szefem kancelarii premiera w randze ministra pozostanie Jacek Cichocki.

Dotychczasowy minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak zostanie dodatkowo wicepremierem. - To była moja pierwsza decyzja. Chcę, aby był jednym z najbliższych współpracowników. Nie tylko dlatego, że obecne czasy potrzebują silnej armii, ale też ze względu na swoje kwalifikacje i osobowość - mówiła o nim Kopacz.





Zobacz także
Zobacz więcej na temat:

Żródło: ''Gazeta Wyborcza'' z dnia 22.09.2014 r.