wtorek, 12 sierpnia 2025

12.08.2018 - nie żyje Klucha - 7 rocznica


Dziś - 12 sierpnia - mija 7. rok odkąd odszedł pies Klucha.

(A po prawie pół roku póżniej odszedł drugi pieseł, Szczęściarz).



Foto: Archiwum

niedziela, 27 lipca 2025

Nowy rząd Polski - 24.07.2025


Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami - oświadczył premier Donald Tusk. W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość powołania nowych ministrów. Głos zabrał również prezydent Andrzej Duda, który ocenił, że "Polska znowu ma stabilny, jednoznacznie określony rząd".


  • W czwartek w Pałacu Prezydenckim doszło do zaprzysiężenia nowych ministrów, których dzień wcześniej nominował premier Donald Tusk.
  • Podczas swojego przemówienia prezydent Andrzej Duda oświadczył, że "kończą się wszelkie spekulacje". Zwrócił się również do nowych ministrów w sprawie "kwestii najważniejszych".
  • - Moi ministrowie od pierwszego dnia, także nowi od dzisiaj, dobrze wiedzą, że w każdej chwili ich misja może zostać przerwana - oświadczył w trakcie swojego wystąpienia premier.


W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość złożenia przysięgi przez nowych ministrów przed prezydentem Andrzejem Dudą.


Prezydent powołał Radosława Sikorskiego na funkcję wicepremiera, Marcina Kierwińskiego - na ministra spraw wewnętrznych i administracji, Tomasza Siemoniaka - na ministra-koordynatora służb specjalnych, Waldemara Żurka - na ministra sprawiedliwości, Andrzeja Domańskiego - na ministra finansów i gospodarki i Miłosza Motykę - na ministra energii.


Ponadto Andrzej Duda powołał Stefana Krajewskiego - na ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Wojciecha Balczuna - na ministra aktywów państwowych, Jolantę Sobierańską-Grendę - na minister zdrowia, Martę Cienkowską - na minister kultury i dziedzictwa narodowego, Jakuba Rutnickiego - na ministra sportu i turystyki, Macieja Berka - na ministra nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu oraz Jana Grabca na ministra - członka Rady Ministrów i przewodniczącego Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego.


Przemówienie Dudy. "Kończą się wszelkie spekulacje"

Po zaprzysiężeniu prezydent podziękował ministrom, którzy zostali odwołani z dotychczasowego składu Rady Ministrów, a także skupił się na kwestii bezpieczeństwa. - Myślę, że dzisiaj dla naszych rodaków kwestią absolutnie fundamentalnie najważniejszą jest bezpieczeństwo i to w tym bardzo twardo pojętym słowa znaczeniu (...) To bezpieczeństwo fizyczne, to żeby Polska była stabilna, to żeby Polska była rządzona - powiedział.

Jak dodał, "nie ma żadnych wątpliwości, że wie to znakomicie pan premier". - W tym momencie kończą się wszelkie spekulacje i Polska znowu ma stabilny, jednoznacznie określony rząd, który dalej będzie teraz wykonywał swoje zadania. Myślę, że to jest zadanie dzisiaj fundamentalne w rozumieniu wszystkich naszych rodaków, ażeby było wiadomo, kto rządzi, kto ponosi odpowiedzialność - oświadczył Duda.


Przypomniał, że prezydent jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo państwa oraz zapewnienie ciągłości władzy państwowej. - To dlatego decyzja o przeprowadzeniu tej uroczystości jest niezwłoczna - wyjaśnił.


Prezydent o "kwestiach najważniejszych"

Prezydent ponownie odwołał się do kwestii bezpieczeństwa, która dotyczy "zarówno bezpieczeństwa granic Rzeczypospolitej, jak i w ogóle bezpieczeństwa Rzeczypospolitej przed napaścią, a zatem umacnianie polskiej armii, jej dalsza modernizacja, umacnianie polskich służb".


- Niezwykle ważne jest także i to bezpieczeństwo już nieco szerzej pojęte, to znaczy to takie bezpieczeństwo życiowe. I tego ludzie, obok bezpieczeństwa fizycznego chyba najbardziej oczekują. Po prostu tego, że będą mieli wygodne, w miarę dobre i spokojne życie - mówił. Jednocześnie poprosił ministrów, aby "sprawując swoje urzędy mieć to na względzie".

- Spory, starcia, jakieś polityczne rewanże, myślę, znacznie mniej interesują ludzi niż to, czy żyją bezpiecznie, czy żyją wygodnie, (...) czy mają pracę, czy ich firma istnieje, czy kraj się rozwija, czy droga jest bezpieczna, czy można dojechać. To są te kwestie najważniejsze. I to dzisiaj - wręczając te nominacje i życząc państwu powodzenia w realizacji tych misji - z tym państwa zostawiam - zakończył prezydent.


Tusk: tu nikt, panie prezydencie, nie przyszedł dla nagród

Później głos zabrał Donald Tusk. Podziękował ministrom, którzy "przez ostatnie miesiące wykonywali niezwykle trudną misję". - Chciałem podziękować bardzo serdecznie panu ministrowi Adamowi Bodnarowi. Podjął się najcięższego, najtrudniejszego wyzwania. Te słowa nabierają szczególnego znaczenia dokładnie w tym miejscu i w obecności pana prezydenta. Przywrócenie praworządności, fundamentów państwa prawa to zadanie, które ciągle stoi przed nami - podkreślił premier.


- Wysiłek, energia, dobra wola, a równocześnie delikatność, poszanowanie konstytucji to było to, czym imponował pan minister Adam Bodnar chyba wszystkim bez wyjątku. Kiedy ponownie słyszałem słowa przysięgi, to te słowa o wierności postanowieniom konstytucji, przestrzegania prawa z nikim nie będą mi się bardziej kojarzyć pewnie już do końca życia, niż z panem ministrem Adamem Bodnarem - zaznaczył premier.

Premier podziękował następnie odwołanej z funkcji minister zdrowia Izabeli Leszczynie, która - pomimo braku ustawy zmieniającej prawo aborcyjne w Polsce - zapewniła "poczucie bezpieczeństwa kobiet w szpitalach". Wśród zasług wymienił między innymi wprowadzenie bezpłatnej procedury in-vitro.


- Tu nikt, panie prezydencie, nie przyszedł dla nagród. Moi ministrowie od pierwszego dnia, także nowi od dzisiaj, dobrze wiedzą, że w każdej chwili ich misja może zostać przerwana - podkreślił Tusk.


Premier dziękuje odwołanym ministrom

Premier podziękował Krzysztofowi Paszykowi, który pełnił funkcję ministra rozwoju i technologii, za cierpliwość, konsekwencję, otwartość na nowe pomysły i deregulację. Z kolei byłemu już ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Czesławowi Siekierskiemu za kompetencje i cierpliwość, które włożył "w niekończące się rozmowy, kiedy były protesty rolników".

Tusk wyraził wdzięczność także byłej szefowej resortu kultury i dziedzictwa narodowego Hannie Wróblewskiej, która, jak mówił, podjęła się tej funkcji "w czasach ogólnego zamętu w czasach, kiedy podstawowe instytucje kultury noszą do dziś blizny po ośmiu latach deptania wolności słowa i pluralizmu mediów". Natomiast byłemu ministrowi sportu i turystyki Sławomirowi Nitrasowi premier podziękował za "za nadzwyczajną energię, odwagę".


Zwracając się do byłego ministra aktywów państwowych Jakuba Jaworowskiego, oświadczył: - Znajdziemy miejsca, gdzie pańskie talenty i też nadzwyczajna energia na pewno znajdą zastosowanie. Cieszę się na dalszą współpracę.


"Panie prezydencie, to nie jest czas na exposé"

Premier zwrócił się następnie do prezydenta, że "to nie jest czas na exposé". - Tak naprawdę ta walka, która trwa od lat w Polsce o państwo praworządne, o prawdziwe reguły demokracji, o silne miejsce Polski w Europie, to też przecież walka o dokładnie codzienne życie i lepsze życie Polaków - powiedział. 

Jak mówił, poczucia bezpieczeństwa nie będzie "bez odbudowy pełnego zaufania obywateli do państwa, do wymiaru sprawiedliwości, do polityków jako strażników konstytucji, bez tego też nie będzie poczucia bezpieczeństwa".


- Nic się nie kończy. Każdego dnia od nowa zaczyna się to, co jest służbą ojczyźnie i to, co jest walką o podstawowe wartości, na których nasza ojczyzna jest ufundowana i które tak często są gwałcone przez ludzi złej woli. Bardzo głęboko w to wierzę, że ci, którzy dzisiaj odchodzą z rządu i ci, którzy przychodzą do rządu, będą dalej wspólnie pracowali na rzecz tej lepszej rzeczywistości - podsumował.


Żródło: https://tvn24.pl/polska/zaprzysiezenie-rzadu-nowi-ministrowie-zlozyli-przysiege-st8570656

czwartek, 24 lipca 2025

Drugi Polak w kosmosie (24.07.2025) - powrót (2)


Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Polski w czwartek po godzinie 11. Godzinę później, w towarzystwie szefów Polskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej, spotkał się z dziennikarzami i osobami zgromadzonymi na warszawskim lotnisku. O godzinie 19.30 polski astronauta będzie gościem "Faktów po Faktach" w TVN24 I TVN24+.

Sławosz Uznański-Wiśniewski planowo miał wylądować w Polsce o godzinie 10.50, jednak start samolotu z Kolonii był lekko opóźniony. Kiedy samolot lądował na wojskowej części Okęcia, włączyły się kurtyny wodne, by oddać cześć drugiemu Polakowi w kosmosie. O 11.13 Sławosz Uznański-Wiśniewski postawił stopę na polskiej ziemi. Jedną z pierwszych osób, z którymi się spotkał, był minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.


Po godzinie 12 zaczęła się konferencja prasowa. Pierwsza mówiła prezeska Polskiej Agencji Kosmicznej.


- Pragnę wyrazić zachwyt, że wszystko się udało, że tak dzielnie reprezentował pan nas na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To nowy etap dla polskiego sektora, liczymy na to, że będzie pan ambasadorem naszych technologii, naszego sektora, witamy bardzo serdecznie - powiedziała.


Po niej zabrał głos szef Europejskiej Agencji Kosmicznej Josef Aschbacher, który docenił ciepłe powitanie Polaka i dziękował polskiemu rządowi oraz polskiemu narodowi i POLSA za "zapewnienie wsparcia dla realizacji tej misji".


- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę państwu dostarczyć krajowego bohatera, Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, z powrotem do kraju. To ważny, mocny moment dla Polski, ale i dla mnie - dodał.


"Myślę, że to dopiero początek"

Jedne z pierwszych słów polskiego astronauty brzmiały natomiast: "każdy dzień noszenia polskiej flagi na orbicie był dla mnie ogromną dumą". Sławosz Uznański-Wiśniewski zaznaczył, że nad jego misją pracowało ok. 500 osób. Dziękował wszystkim partnerom prowadzącym misję: Ministerstwu Rozwoju i Technologii, Polskiej Agencji Kosmicznej, Europejskiej Agencji Kosmicznej, partnerom międzynarodowym z NASA i firmy AXIOM.


- Około 500 osób pracowało nad misją. Są one gotowe budować sprzęt, przeprowadzać operacje albo eksperymenty kosmiczne - powiedział.


Wyraził również nadzieję, że za pięć lat polski sektor kosmiczny będziemy odgrywał wiodącą rolę w technologiach kosmicznych w Europie.


- Ja będę patrzeć przede wszystkim w przyszłość i myślę, że to dopiero początek - podsumował


Po południu - jak przekazała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów - astronauta spotka się z Donaldem Tuskiem w KPRM, gdzie następnie odbędzie się ich spotkanie z mediami. O godzinie 19.30 Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie gościem "Faktów po Faktach" w TVN24.


"Teraz czekamy"

Na lotnisku zgromadziła się grupa osób czekających na przylot Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, jednak jego wyjście opóźniało się. Akcję powitania polskiego astronauty zorganizowały Nicolaus Copernicus Foundation, Rakietomania, New Space Foundation oraz popularyzator astronomii Karol Wójcicki, twórca "Z głową w gwiazdach", który od kilku dni zachęcał do niej w sieci


- Przygotowaliśmy wczoraj wieczorem transparent witający Sławosza. Postanowiliśmy, że przyniesiemy go tutaj. Teraz czekamy - powiedział Szymon, mieszkaniec Pruszkowa.


- Całą rodziną śledziliśmy lot Sławosza na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Dzieci bardzo lubią astronomię - powiedziała mama Szymona.


- Przyjechaliśmy z Międzyzdrojów żeby powitać wielkiego człowieka. Po prostu nie mogło nas tu nie być. Sławosz może zrobić coś dla nauki. Siedzieliśmy przed telewizorem i śledziliśmy każą minutę - powiedziała mieszkanka Międzyzdrojów.


Misja Axiom 4

Od 16 lipca polski astronauta przebywał w Kolonii, gdzie mieści się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) "Envihab" przechodził rehabilitację po 20-dniowym pobycie w kosmosie w ramach misji IGNIS, a zespół medycyny kosmicznej ESA monitorował jego stan zdrowia i kondycję.


15 lipca członkowie misji Ax-4 - Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, Amerykanka Peggy Whitson, Węgier Tibor Kapu oraz indyjski pilot Shubhanshu Shukla - wrócili na Ziemię po pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Kapsuła Dragon Grace, którą przylecieli, wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA). Załoga Ax-4 spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni (łącznie z podróżą na i z ISS).


Więcej: https://www.google.com/search?q=Powr%C3%B3t+S%C5%82awosza+do+Polski+24+lipca+2025&oq=Powr%C3%B3t+S%C5%82awosza+do+Polski+24+lipca+2025&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOdIBCTE5NTgxajBqMagCALACAQ&sourceid=chrome&ie=UTF-8


Żródło: https://tvn24.pl/tvnmeteo/najnowsze/slawosz-uznanski-wisniewski-w-polsce-transmisja-z-powrotu-astronauty-do-kraju-st8569499